Jak wyliczono, 140 miliardów przeznaczone zostanie na rozwój infrastruktury transportowej: budowę nowego lotniska, dróg oraz sieci metra. Organizatorzy spodziewają się, że podczas mundialu kraj odwiedzi 400 tysięcy kibiców. Kolejne 20 miliardów arabskie państwo wyda na rozwinięcie ośrodków i atrakcji dla turystów. Jeden z najbogatszych krajów świata szacuje, że za kilka lat liczba odwiedzających wyniesie nawet 3,7 miliona rocznie. Decyzja o przyznaniu Katarowi mundialu zapadła w grudniu 2010 roku. W głosowaniu kandydatura ta okazała się lepsza od USA, Australii, Japonii i Korei Południowej.