- Obiecałem, że karierę skończę w Łodzi i tak się stanie. Zostaję w Widzewie! - stwierdził piłkarz - Na pewno szkoda trochę tych pieniędzy, które mógłbym zarobić, ale mam inne cele. Chcę pograć jeszcze dwa lata, a w międzyczasie uzyskać też uprawnienia trenerskie. Gdybym wyjechał, byłoby to niemożliwe. Bardzo istotne były dla mnie również kwestie rodzinne, to one spowodowały, że kilka lat temu wróciłem z Niemiec - wyjaśnił. Piłkarz dodał, że nie interesują go także ewentualne inne oferty. - Nie mam zamiaru się stąd ruszać, tym bardziej za granicę. Oprócz ofert z Rosji była także propozycja wyjazdu na testy do klubu 2. Bundesligi. Została odrzucona - podkreślił.