"Czuję, że jest źle. Noga jest bardzo spuchnięta, mam ogromnego krwiaka" - powiedział na łamach "Przeglądu Sportowego" Bojarski. Piłkarz Piasta doznał kontuzji pachwiny podczas letnich przygotowań, w sparingu z GKS Katowice. " Przez półtora miesiąca nie grałem, a tylko wzmacniałem odpowiednie partie mięśni. Wróciłem, w jednym meczu miałem spokój, ale w drugim kontuzja się odnowiła. Nie wiem czy jest sens to leczyć. Może lepiej zdecydować się na operację" - dodał popularny "Bojar". Marcinowi Bojarskiemu, kontuzja odnowiła się w meczu ekstraklasy z Arką Gdynia.