W pierwszej połowie na boisku w Bytomiu niewiele się działo. Zarówno Polonia jak i GKS skupiły się przede wszystkim na obronie dostępu do własnej bramki. Sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Godna odnotowania była jedynie akcja Tomasza Wróbla z 35. minuty. Pomocnik GKS-u oddał zaskakujący strzał z 20 metrów. Piłka przeleciała pół metra obok prawego słupka bramki gospodarzy. Mecz nabrał rumieńców po przerwie i to za sprawą gospodarzy. Bytomianie rozpoczęli z impetem i już w 49. minucie Michał Zieliński mógł zmusić do kapitulacji Łukasza Sapelę. Napastnik Polonii oszukał Edwarda Cecota i oddał strzał z okolic lewego narożnika pola karnego. Piłka przeleciała tuż obok słupka bramki GKS-u. W 64. minucie groźny strzał z dystansu oddał Marek Bazik, ale minimalnie chybił. Bełchatowianie odpowiedzieli akcję w 66. minucie. Mateusz Cetnarski dokładnie dośrodkował z rzutu rożnego. Pozostawiony bez opieki Jacek Popek strzelił głową z 7 metrów. Gdyby piłka leciała w światło bramki to bez wątpienia byłby gol, bo Skaba nawet nie ruszył się z linii bramkowej. Podopieczni Szatałowa z całych sił dążyli do zdobycia gola i w końcu ich wysiłki zostały nagrodzone. W 73. minucie gospodarze wykonywali rzut rożny. Piłka trafiła na 20 metr do Szymona Szawali, który "kropnął" bez namysłu. Piłka odbiła się jeszcze od nóg jednego z obrońców GKS-u i wpadła do siatki obok zaskoczonego Sapeli. Trener GKS-u Rafał Ulatowski starał się ratować wynik zmianami, ale wejście Karola Gregorka i Macieja Korzyma niewiele dało. W końcówce spotkania Mate Lacić pogrzebał szansę gości na wywiezienie z Bytomia choćby punktu. Obrońca z Bełchatowa za faul na Rafale Grzybie zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry. Wynik nie uległ już zmianie i po ostatnim gwizdku sędziego radość zapanowała wśród piłkarzy Polonii, którzy jak najbardziej zasłużenie zainkasowali trzy punkty. Polonia Bytom - PGE GKS Bełchatów 1:0 (0:0) Bramka: 1:0 - Sawala (73) Żółta kartka - GKS Bełchatów: Mate Lacić. Czerwona kartka za drugą żółtą - GKS Bełchatów: Mate Lacić (90). Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów). Widzów 5 000. Polonia Bytom: Wojciech Skaba - Peter Hricko, Adrian Klepczyński, Lukas Killar, David Kotrys - Miroslav Barcik, Szymon Sawala, Marek Bazik (75. Jacek Trzeciak), Rafał Grzyb, Marcin Radzewicz (63. Piotr Tomasik) - Michał Zieliński (80. Grzegorz Podstawek). GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Grzegorz Fonfara, Edward Cecot, Mate Lacić, Jacek Popek - Tomasz Wróbel, Patryk Rachwał, Janusz Gol (87. Krzysztof Janus), Mateusz Cetnarski (68. Karol Gregorek), Maciej Małkowski (76. Maciej Korzym) - Mariusz Ujek. Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów). Widzów 5 000. Mecze 1. kolejki: POLONIA BYTOM - GKS BEŁCHATÓW 1:0 LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA 2:1 JAGIELLONIA BIAŁYSTOK - ODRA WODZISŁAW 2:1 ŚLĄSK WROCŁAW - CRACOVIA 2:0 WISŁA KRAKÓW - RUCH CHORZÓW 2:0 LEGIA WARSZAWA - ZAGŁĘBIE LUBIN 4:0 PIAST GLIWICE - LECH POZNAŃ 1:3 KORONA KIELCE - POLONIA WARSZAWA 4:0 Zobacz także: Nasz serwis poświęcony ekstraklasie! W SERCU KIBICA POLONII - SKŁAD ZESPOŁU! NA POCIESZENIE KIBICÓW BEŁCHATOWA: ONI ZAWIEDLI, ALE TO NIE KONIEC, A POCZĄTEK! ZOBACZ SKŁAD! TU PROWADZILIŚMY RELACJĘ NA ŻYWO!