- Zawodnik miałby kosztować milion euro. To jest dla Wisły suma stanowczo za wysoka. Tym samym ewentualne ściągnięcie Polaka jest już nieaktualne - wyznał na łamach "Gazety Krakowskiej" prezes Janusz Basałaj. Pozyskaniem Jana Polaka zainteresowane są kluby niemieckiej Bundesligi, francuskiej Ligue 1 oraz holenderskiej Eredivisie.