Do Pogoni 26-latek przeszedł z Leeds United, ale ostatnie miesiące spędził w niderlandzkim ADO Den Haag. Jest wychowankiem Malmoe FF, z którym zdobył trzy tytuły mistrza Szwecji. W macierzystej lidze rozegrał 97 meczów, zdobywając 25 bramek. Grał też w Norwegii, angielskiej Championship oraz w Niderlandach. Do Pogoni został sprowadzony, by zastąpić w ofensywie Adama Buksę, który od wiosny grał będzie w amerykańskiej MLS. - Jestem szczęśliwy, że trafiłem do Pogoni. Trochę to trwało, ale doszliśmy do porozumienia. Nie mogę się już doczekać rozpoczęcia gier w ekstraklasie. Będziemy z Pogonią grali o mistrzostwo - powiedział nowy napastnik bordowo-granatowych. W tym sezonie zagrał w trzech spotkaniach Eredivisie. W przeszłości był powoływany do młodzieżowych reprezentacji Polski. W niedzielne popołudnie Cibicki zadebiutował w ekipie "Portowców", przebywając na murawie 45 minut. Szczecinianie przegrali sparing z 12. zespołem Bundesligi - Herthą Berlin 0-1 (0-1). Jedyną bramkę zdobył Davie Selke. Mecz miał charakter zamknięty dla kibiców i mediów. Bramka padła już w 11. minucie spotkania - po kontrze gospodarzy w sytuacji sam na sam Selke pokonał Dantego Stipicę. Pod koniec pierwszej połowy meczu bliski wyrównania był Srdjan Spiridonovic, którego mocny strzał przeleciał jednak nad poprzeczką gospodarzy. W drugiej części meczu strzał Ricardo Nunesa obronił bramkarz Herthy, a główka Benedikta Zecha trafiła w słupek.