Po tych meczach w tabeli nadal prowadzą "Portowcy", którzy mają sześć punktów przewagi nad ekipą z Bełchatowa. Dwa "oczka" mniej od GKS-u ma Zagłębie, a punkt mniej od "miedziowej jedenastki" ma Cracovia. Trzeba dodać, że zespoły z Krakowa i Lubina mają jedno spotkanie mniej rozegrane od drużyn ze Szczecina i Bełchatowa. "Portowcy" rozbili na własnym stadionie Piasta Gliwice 5:0 i umocnili się na pozycji lidera "zaplecza ekstraklasy". Dwa gole dla podopiecznych Bogusława Baniaka strzelił Krzysztof Michalski, a do siatki rywali trafiali także Batata, Bugaj oraz Olgierd Moskalewicz. W Bełchatowie miejscowi kibice przeżyli spory zawód. GKS uległ Cracovii 0:2 i skomplikował sobie sytuację w walce o awans do ekstraklasy. "Pasy" prowadziły od 37. minuty po strzale niezawodnego Kazimierza Węgrzyna. Po przerwie gospodarze próbowali odrobić straty, ale nadziali się na klasyczną kontrę podopiecznych Wojciecha Stawowego. Swojego trzeciego gola w ostatnich dwóch ligowych meczach zdobył Piotr Bania, wykorzystując świetne prostopadłe podanie Piotra Gizy i wygrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem GKS-u. Cracovia odniosła więc cenne drugie zwycięstwo z rzędu i jednocześnie przerwała serię ośmiu wygranych z kolei ekipy z Bełchatowa. Szczęśliwe zwycięstwo w Ostrowcu odniosło Zagłębie Lubin. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 88. minucie meczu z rzutu karnego Ireneusz Kowalski. Nie rezygnują z walki o ekstraklasę piłkarze Szczakowianki Jaworzno. Podopieczni Albina Mikulskiego pokonali u siebie innego kandydata do awansu, RKS Radomsko 2:0 i udowodnili, że remis w Chorzowie był typowym wypadkiem przy pracy. Pierwszy gol padł tuż przed przerwą, a jego strzelcem był Grzegorz Król, który minął jednego z obrońców i technicznym strzałem pokonał bramkarza gości. W drugiej połowie Radomsko atakowało, natomiast gospodarze czyhali na kontry. I w samej końcówce jedna z nich zakończyła się powodzeniem. Czerwiec podał do Nunesa, który popisał się celnym strzałem w krótki róg. Sędzia meczu już nie wznawiał. Ważne zwycięstwo w walce o utrzymanie odniósł chorzowski Ruch. "Niebiescy" wygrali we Wrocławiu ze zdegradowanym już Polarem 3:0. Wszystkie gole padły między 44. a 64. minutą gry, a ich autorami byli kolejno: Śrutwa (głową), Malinowski (po błędzie bramkarza Polaru), Ćwielong. Mecz toczony był w fatalnych warunkach atmosferycznych - przy silnie padającym deszczu. Zobacz wyniki oraz zdobywców goli w 29. kolejce