Nic więc dziwnego, że niektórzy z nich szukają nowego klubu, aby grać, a nie siedzieć na ławce rezerwowych. Adam Piekutowski jeszcze dziś może podpisać kontrakt z Odrą Wodzisław. Według "Przeglądu Sportowego" jego przejście ma być rozliczeniem za transfer jednego z dwóch piłkarzy: Aleksandra Kwieka lub Marcina Radzewicza.