Cała trójka w rundzie jesiennej grała sporadycznie. Pęczak zaledwie 19 minut, Chyła 44 minuty, a Sladojević 67 minut. - Sladojevica i Chyłę chcemy wypożyczyć do klubów drugoligowych, w których obaj zawodnicy mieliby miejsce w pierwszym składzie. Zamiast siedzieć na ławce, ogrywaliby się na boisku. Pęczak natomiast dostał wolną rękę i szuka sobie klubu. Stawiamy na Brazylijczyka Felipe i szkoda Pawła, by siedział na ławce - wyjaśnił "GW" prezes zabrzańskiego klubu Zbigniew Koźmiński. Nieoficjalnie wiadomo, że Sladojevicem interesują się Ceramika Opoczno i Piast Gliwice.