Pele już wcześniej stwierdził, że Maradona został trenerem drużyny narodowej, bo "nie miał pracy, a szukał pieniędzy". "Jego miejsce jest w muzeum" - ripostował Argentyńczyk. Tym razem Pele przekonywał dziennikarza jednej z niemieckich gazet, że problemy Maradony w życiu prywatnym w tym także z narkotykami, mogą jedynie negatywnie odbić się na postawie drużyny. "Maradona nie jest dobrym trenerem, bo prowadzi dziwny tryb życia, a to nie pomaga w kontaktach z drużyną" - argumentował słynny Brazylijczyk, który w ćwierćfinałowym starciu obstawia na zwycięstwo Niemców. "Aż chce się oglądać ten młody niemiecki zespół" - ocenił Pele, podkreślając że niemiecka reprezentacja przeszła prawdziwą metamorfozę. "Potrafią dryblować, dogrywać idealne piłki i w każdym momencie meczu przeprowadzić akcję, którą zaskoczą rywali".