Świderski wyszedł w pierwszym składzie PAOK-u i grał do 75. minuty. Z kolei w drużynie ze stolicy Grecji 58 minut rozegrał Damian Szymański. Wynik już w trzeciej minucie otworzył Andrija Żivković. Po półgodzinie gry podwyższyć mógł Świderski. Trafił nawet do siatki, ale sędzia dopatrzył się zagrania ręką i nie uznał gola.Do przerwy był remis. W doliczonym czasie pierwszej połowy wyrównał bowiem Nelson Oliveira. 10. gol Świderskiego Zaraz po wznowieniu gry w drugiej części Świderski ponownie trafił do bramki. Tym razem wszystko było zgodnie z przepisami i PAOK wyszedł na prowadzenie. Dla napastnika, który już w marcu może zadebiutować w reprezentacji Polski, było to 10 ligowe trafienie. Rozmowę Interii z napastnikiem PAOK-u, przeprowadzoną tuż po otrzymaniu powołania do drużyny narodowej, przeczytasz <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-el-ms-2022-karol-swiderski-jestem-szczesliwy-marzylem-o-tym-,nId,5108613" target="_blank">TUTAJ</a>. W 89. minucie wynik ustalił Żivković, pieczętując zwycięstwo gospodarzy. MP <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=linki2&utm_medium=linki2&utm_campaign=linki2">Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!</a>