Piłkarskie MŚ w Katarze od początku mają więcej przeciwników niż zwolenników. Teraz pojawił się nowy wróg. Państwo Islamskie skierowało list do szefa FIFA Seppa Blattera, w którym ostrzega, że ten musi znaleźć innego organizatora mundialu. Jeśli to żądanie nie zostanie spełnione, islamiści grożą atakami terrorystycznymi. Państwo Islamskie twierdzi, że do roku 2022 Katar będzie już rządzony przez nich. "Ogłaszamy, że nie będzie żadnych mistrzostw świata w Katarze, bo Katar będzie wtedy częścią kalifatu pod rządami kalifa Ibrahima Bina Awada Alkarsiego, który nie pozwala na korupcję i odejście od islamu w kraju muzułmanów" - napisano w liście do Blattera, cytowanym przez TVN24. Islamiści ostrzegli też, że posiadają rakiety, które łatwo dotrą do Kataru. Jak podkreślili, Stany Zjednoczone dobrze o tym wiedzą.