Zespół z Sardynii zanotował natomiast już dziesiąty ligowy mecz bez porażki. Udało im się jednak wygrać dopiero drugi mecz w tym sezonie! Gospodarzom w zdobyciu kompletu punktów pomógł fakt, iż od 45. minuty grali w liczebnej przewadze. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część gry prowadzący to spotkanie Paolo Bertini usunął z murawy Fabio Simplicio, który sfaulował wychodzącego na "czystą pozycję" Davida Suazo. W drugiej połowie optyczną przewagę miała ekipa z Cagliari, ale na Stadio Sant'Elia gol padł dopiero w 90. minucie gry. Wówczas w zamieszaniu podbramkowym "zimną krwią" wykazał się Simone Pepe (wprowadzony na murawę w 75. minucie), pokonując świetnie dotąd spisującego się w bramce gości Alberto Fontanę. Trwa kryzys gry i rezultatów AC Milan. "Rossoneri" bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Empoli FC, notując czwarty z rzędu ligowy mecz bez zwycięstwa. Mediolańczycy byli bliżsi zdobycia kompletu punktów, ale zmarnowali świetne okazje. W pierwszej połowie Ricardo Oliveira trafił w słupek oraz w poprzeczkę, a już w doliczonym czasie gry Daniele Balli instynktowną interwencją uratował gospodarzy po strzale z 16 metrów w wykonaniu Alessandro Costacurty. W tej sytuacji naprawdę marnym pocieszeniem jest fakt, iż podopieczni Carlo Ancelottiego nie ponieśli czwartej z rzędu porażki w Serie A... <a href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/wlo/a?id=11701&nr=12" class="more" style="color:#07336C">Zobacz WYNIKI sobotnich meczów 12. kolejki oraz ZESTAW PAR na niedzielę</a>