We Francji padł remis 1:1, co w lepszej sytuacji stawiało podopiecznych Dusana Radolskiego, ale piłkarze Lens udowodnili, że to oni są drużyną bardziej dojrzałą i zasłużenie wygrali. - Na pewno nie będę rozpaczał jeśli odpadniemy, bo zdaję sobie sprawę, gdzie w europejskiej hierarchi jest Lens, a gdzie Groclin - powiedział przed czwartkowym spotkaniem Zbigniew Drzymała. Właściciel grodziskiego klubu, chyba nie spodziewał się, że sprawa awansu do fazy grupowej Pucharu UEFA rozstrzygnie się po 30 minutach. W tym momencie goście prowadzili już 2:0 i cały plan taktyczny trenera Radolskiego (wzmocniona defensywa i gra z kontry) legł w gruzach. Piłkarze Lens bardzo łatwo dochodzili do sytuacji strzeleckich i oprócz bramek strzelonych przez Daniela Cousina (23. minuta) i Arunę Dindane'a (30.), mogli jeszcze kilka razy pokonać Sebastiana Przyrowskiego. A Groclin? Najlepszą akcję gospodarze przeprowadzili w 10. min, jednak wykańczając ją Bartosz Ślusarski trafił piłką w... Piotra Rockiego. Druga połowa zaczęła się dla Groclinu bardzo źle. Już w 54. minucie, po dośrodkowaniu Olivera Thomerta, Cousin zdobył swojego drugiego gola w tym meczu. Chwilę później szczęście uśmiechnęło się do grodziszczan. Alou Diarra dotknął piłkę ręką w polu karnym i sędzia Kristinn Jakobsson podyktował rzut karny. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Lumir Sedlacek. W 59. minucie bliski pokonania Charlesa Itandje'a był Radim Sablik, ale jego uderzenie z rzutu wolnego okazało się minimalnie niecelne.. Co nie udało się Czechowi wtedy, udało mu się 20 minut później. Dośrodkował niezawodny Sedlacek, a Sablik uderzeniem głową zdobył drugą bramkę dla gospodarzy. Groclin poszedł za ciosem i był bliski zdobycia wyrównującego gola. W 84. minucie piłkę wywalczył Adrian Sikora, zacentrował, ale Ślusarski z kilku metrów trafił piłka wprost w Itandje'a. Chwilę później bramkarz Lens wykazał się refleksem broniąc uderzenie Sedlacka z rzutu wolnego. Wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Yohan Lachor, precyzyjnie wykonując rzut wolny. Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. - RC Lens 2:4 (0:2) Bramki: Lumir Sedlacek (57. karny), Radim Sablik (79.) - Daniel Cousin (23., 54.), Aruna Dindane (30.), Yohan Lachor (90.+2). Groclin: Sebastian Przyrowski - Marek Sokołowski, Radim Sablik, Pance Kumbev (74. Tibor Sabo), Rafał Lasocki, Mico Vranjes - Piotr Piechniak (61. Adrian Sikora), Michał Goliński (84. Dusan Sninsky), Lumir Sedlacek - Piotr Rocki, Bartosz Ślusarski. Lens: Charles Itandje - Yohan Demont (83. Patrick Barul), Adam Coulibaly, Hilton, Benoit Assou -Ekotto - Seydou Keita, Alou Diarra, Jussie Ferreira Vieira (77. Eric Carriere) - Oliver Thomert, Daniel Cousin (60. Yohan Lachor), Aruna Dindane. Sędziował Kristinn Jakobsson z Islandii. Żółte kartki: Radim Sablik, Rafał Lasocki - Alou Diarra, Jussie Ferreira Vieira (Lens). (Islandia). Widzów: 4000. W pierwszym meczu 1:1