- Nie jestem pewny, czy Beckham kiedykolwiek rozegra mecz w barwach Milanu - mówi Holender - Uważam, że głównym jego celem jest osiągnięcie optymalnej dyspozycji i formy fizycznej, a to może uczynić trenując w Milanie. Wątpię jednak, by zagrał w naszym zespole, to w jego przypadku drugorzędna sprawa. Zupełnie odmienne zdanie ma klubowy kolega Seedorfa, Ronaldinho, który uważa, że gra u boku Beckhama to dodatkowa motywacja i świetna lekcja. - Jestem szczęśliwy, że David zagra w Milanie i zapewniam, że pomogę mu osiągnąć optymalną dyspozycję, tak jak on pomoże nam w osiąganiu korzystnych wyników. Zawsze go podziwiałem i liczę, że jego pobyt będzie dla mnie dobrą nauką.