Dzięki niej niektórzy piłkarze i członkowie zarządu otrzymają nowe samochody tej firmy. Dodatkowo na każdy mecz wyjazdowy Seat będzie dostarczał swoje vany, aby przedstawiciele klubu mogli dojechać na mecz. W zamian koncern samochodowy będzie miał banery reklamowe na stadionie podczas meczów. Kwota kontraktu jest tajemnicą. "Chcemy, aby w przyszłości większość piłkarzy jeździła seatami, na razie nie ma takich zapisów w ich kontraktach. Ja też na razie nie zmieniam samochodu" - stwierdził w "Życiu Warszawy" Piotr Zygo, który jeździ hondą accord. Szkoleniowiec warszawian Jacek Zieliński przyznał, że bardzo poważnie rozważa zakończenie piłkarskiej kariery. "Coraz bliżej jestem powzięcia decyzji o zakończeniu kariery piłkarskiej. Chyba skupię się tylko na trenerce" - powiedział.