Zgodnie z planem całą pulę zgarnął Espanyol Barcelona. Ponadto Sporting Gijon ograł Numancię, a Recreativo Huelva zremisowało z Getafe 1:1. Zespół z Andaluzji prowadził już 2:0, ale czerwona kartka, którą w 35. minucie zobaczył Luis Fabiano odmieniła losy pojedynku. Jeszcze przed przerwą kontaktowego gola dla Valladolid strzelił Gonzalez, a po zmianie stron dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Canobbio. Nie zawiódł Espanyol. O triumfie ekipy z Katalonii zadecydowało trafienie Tamudo. Gospodarze przeważali, ale także goście mogli się pokusić o strzelenie gola. Sporting Gijon co prawda przegrywał z Numancią 0:1, ale ambitna gra pozwoliła gospodarzom ostatecznie zdobyć cenne trzy punkty. Dzięki trafieniu Morana i dwóm Bilicia miejscowi wygrali 3:1. Recreativo z kolei podzieliło się punktami z Getafe, ale najprawdopodobniej odniosłoby zwycięstwo, gdyby nie kończyło pojedynku w dziesiątkę. Cenne "oczko" dało gościom trafienie Albina.