Rząsa niedawno wyleczył kontuzję i nie znalazł się w kadrze na mecz z NEC, natomiast Radomski przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. - Strzeliliśmy pierwsi bramkę, ale potem mnóstwo okazji mieli gospodarze - powiedział Niedzielan na łamach "Przeglądu Sportowego". Polski napastnik przedłużył w sobotę kontrakt z Nijmegen do 2008 roku. - O warunkach kontraktu nie mogę nic powiedzieć. Jeśli w międzyczasie pojawi się ciekawa oferta, to nie wykluczam, że odejdę wcześniej. Myślę, że klub nie będzie mi robił problemów - stwierdził Niedzielan.