Po tym, jak dyrektor sportowy Bayernu, Uli Hoeness zasugerował, że monachijczycy byliby zainteresowani zatrudnieniem Van Gaala, w obozie Alkmaar zawrzało. Prezes holenderskiego klubu, Dirk Scheringa, wykluczył stanowczo taką możliwość. - Niczego się nie obawiam, bo Louis to człowiek z zasadami, który zawsze respektuje obowiązujące go umowy - stwierdził Scheringa. - Szkoleniowiec ma kontrakt ważny do 2010 roku. Ewentualne podpisanie umowy z innym klubem absolutnie nie wchodzi w grę - podkreślał. - Zresztą Bayern się z nami nie kontaktował. Chcemy grać z Louisem w Lidze Mistrzów. Nie oddamy naszego trenera - zapewnił.