Festiwal strzelecki na St. James' Park rozpoczął Nolan, który w 26. minucie pokonał Simona Mignoleta uderzeniem przewrotką z kilku metrów. Ten sam zawodnik podwyższył wynik w 34., kiedy przewrotki próbował Andrew Carroll, ale zamiast strzału na bramkę podał do niepilnowanego Nolana, a ten nie zmarnował okazji. Jeszcze przed przerwą Newcastle United wyszło na prowadzanie 3-0. Rzut karny po faulu na Jonasie Guterriezie wykorzystał Ameobi. Jakby mało było nieszczęść Sunderlandu od 53. minuty ta drużyna grała w dziesiątkę, gdy sędzia wyrzucił z boiska Bramble'a za faul na wychodzącym na dobrą pozycję Carrollu. "Sroki" bezlitośnie wykorzystały przewagę. W 70. minucie do siatki trafił Ameobi, który dobił uderzenie głową Carrolla, po którym piłka odbiła się od poprzeczki. Pięć minut później hat-tricka skompletował Nolan. Napastnik gospodarzy głową posłał piłkę do siatki po podaniu Ameobiego, które chyba miało być strzałem. Tym samym Nolan z siedmioma golami dołączył do czoła klasyfikacji snajperów. Taki sam dorobek mają Florent Malouda z Chelsea Londyn i Carlos Tevez z Manchesteru City. W samej końcówce Sunderland zdobył honorową bramkę, a ta sztuka udała się najlepszemu strzelcowi zespołu Bentowi (szósty gol w sezonie). We wcześniejszym niedzielnym meczu, derbach Birmingham, Aston Villa bezbramkowo zremisowała z Birmingham City. Zobacz wyniki, strzelców goli i składy z 10. kolejki Premier League oraz tabelę