Młody bramkarz już w 2007 roku zjawił się w Chelsea, by przejść okres próbny. Jednak wówczas nieopierzony 16-latek stwierdził, że nie jest gotowy na to, by opuścić swój rodzinny kraj. Wyglądało na to, że transfer spełznie na niczym, jednak po dwóch latach londyńczycy przypomnieli sobie o Czechu i złożyli mu kolejną ofertę. Prasowe doniesienia potwierdza menedżer piłkarza Pavel Zika. - Sebek uda się do Londynu 2 lipca, by podpisać profesjonalny kontrakt z drużyną Chelsea - powiedział Zika. Co na to sam zainteresowany? - Spełnia się moje marzenie. Kiedy w wieku piętnastu lat grałem dla Tachov, myślałem, że już nic lepszego mi się nie przytrafi. Jednak przeniosłem się do Viktorii Plzen, dostałem potem pierwsze powołanie do reprezentacji, a następnie nadeszła oferta z Chelsea - tłumaczy podekscytowany Sebek. Sebek dołączy do swojego dużo bardziej utytułowanego rodaka. Na co dzień między słupkami bramki Chelsea stoi etatowy reprezentant Czech - Petr Czech.