Kolejny miesiąc za nami, czas więc na następny ranking najpiękniejszych bramek według INTERIA.PL. Tym razem w "Top 12" prezentujemy gole, które zachwyciły nas w sierpniu. Jak zwykle jest co oglądać, bo bogactwo cudownych goli ostatniego miesiąca wakacji wręcz zawróciło nam w głowie. Przygotowując nasz ranking staraliśmy się tym bardziej, że obchodzi on mały jubileusz. Równo rok temu zaprezentowaliśmy bowiem jego pierwszą część (bramki sierpnia 2009) i po pozytywnym odzewie z Waszej strony postanowiliśmy cyklicznie kontynuować go na naszych łamach. Po roku działania postanowiliśmy zmienić nieco jego formułę, a dokładniej - zaprosić Was do współpracy przy tworzeniu rankingu. Jeśli w trakcie oglądania meczów, bądź przeglądania skrótów w internecie zobaczycie gola, którego chcielibyście zobaczyć w kolejnym rankingu - wyślijcie go do nas! Co miesiąc dla wybranego przez nas, wyjątkowo pomysłowego i kreatywnego czytelnika mamy prezent w postaci zestawu upominków od INTERIA.PL. Swoje typy bramkowe przesyłajcie na sport@firma.interia.pl pisząc w tytule maila "Gole miesiąca INTERIA.PL". Im bardziej egzotyczny gol - tym lepiej. Sprawy organizacyjne za nami, więc możemy przejść do meritum, czyli pięknych bramek. W tym miesiącu tak na dobrą sprawę moglibyśmy nasz ranking poszerzyć do 20, a nawet 30 najpiękniejszych goli. Spływały one dosłownie z każdego zakątka świata. No ale jak już pewnie wiecie, ranking z gumy nie jest i mamy w nim tylko 12 pozycji. Z tego powodu nie znalazło się w nim miejsce dla takich piłkarzy jak Angel Di Maria (piękny rajd w sparingu z Penarolem), Michel Bastos (atomowe uderzenie z rzutu wolnego w meczu z Celtikiem), Momodou Ceesay (przewrotka w spotkaniu Żyliny ze Spartą Praga), czy też Carlos Martins (strzał "nożycami" w spotkaniu Chivas Guadalajara z Interem). Ale nie martwcie się - my wybraliśmy jeszcze piękniejsze trafienia. Zaczynamy od Garetha Bale, którego wolej to najpiękniejsza bramka pierwszych kolejek Premier League. Później doceniamy wartego 7 milionów euro (tyle co najmniej na awansie do Ligi Mistrzów zarobi Auxerre) cudownego gola Ireneusza Jelenia z meczu z Zenitem. Resztę rankingu "przyprawiamy" trafieniem weterana Filippo Inzaghiego z meczu z Barceloną, genialnym lobem Sebastiana Pocognoliego, rajdem szybkonogiego Victora Ibarbo i paroma innymi kapitalnymi bramkami, których nie będziemy już opisywać, bo przecież lepiej zobaczyć je i zachwycić się samemu. Nie zapomnijcie skomentować bramek, zagłosować w naszej ankiecie. Miłego oglądania i do zobaczenia za miesiąc! P.S. decyzją głosujących w ankiecie na najpiękniejszą bramkę lipca, zwycięzcą został Dariusz Pawlusiński z Cracovii. Gratulujemy! 1. Gareth Bale (Stoke - TOTTENHAM). Od tego gola zaczynamy nasze sierpniowe podsumowanie. Pomocnik "Kogutów" nie ujął nas specjalną finezją, lecz zaprezentował kopnięcie genialne w swojej prostocie. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła rewelacjynie złożył się do strzału z woleja i ulokował piłkę niemal w samym okienku bramki rywali. 2.Ireneusz Jeleń (AUXERRE - Zenit Sankt Petersburg) Bramkę Ireneusza Jelenia z czystym sumieniem umieszczamy w rankingu. "Nożyce" Polaka można oglądać do znudzenia. Na dodatek ten piękny gol dał Auxerre upragniony i wymarzony awans do Ligi Mistrzów. 3 Filippo Inzaghi (Barcelona - AC MILAN) "Superpippo" wiecznie żywy! 37-letni napastnik AC Milan w meczu o Gamper Trophy pokazał, że mimo upływu lat, on wciąż posiada snajperskiego nosa i niesamowite opanowanie w polu karnym rywala. Bramka Włocha na Camp Nou to prawdziwy majstersztyk weterana boisk. 4. Gabi (Wigan - REAL SARAGOSSA) Kolejny strzał z pierwszej piłki. Tym razem tak lubiana przez nas "bomba" zza pola karnego. Kapitan Realu Saragossa, Gabi, czyli Gabriel Fernandez Arena skorzystał z wyłożenia mu futbolówki przez gracza Wigan Athletic i zdobył fenomenalną bramkę. Odkręcająca się od rękawic bramkarza piłka uderzyła w poprzeczkę i zatrzepotała w siatce. 5. Sebastien Pocognoli (Lierse - STANDARD LIEGE) Gol, który rozłożył nas na łopatki! Lewy obrońca Standardu, Sebastien Pocognoli po prostu zakpił w żywe oczy z obrony i bramkarza Lierse. Najpierw wdarł się w pole karne rywali, a później z zimną krwią i dziecinną łatwością przelobował bezradnego jak dziecko we mgle golkipera... Przy tym wszystkim 23-latek sprawiał wrażenie, jakby takie gole strzelał co tydzień. P.S. filmik oglądajcie od 4 minuty 13 sekundy. 6. Ricardo Quaresma (BESIKTAS STAMBUŁ - HJK Helsinki) Tak wkrada się w łaski kibiców Besiktasu portugalski skrzydłowy Ricardo Quaresma. Gol naprawdę nieprzeciętnej urody. "Cygan" najpierw wymienił piłkę z kolegą z drużyny, a później mając obrońcę na plecach podbił ją dwukrotnie i stojąc bokiem do bramki huknął jak z armaty. Jego wolej zatrzymał się dopiero w siatce... Quaresma piękną bramkę zdobył także w rewanżowym meczu z HJK w Helsinkach. 7. Choy Gonzalez (Independiente - ARSENAL DE SARANDI) Szybka podróż do Ameryki Południowej. Tam wypatrzyliśmy obieżyświata, który zasłużył na awans do naszego rankingu. Pomocnik Arsenalu de Sarandi, Choy Gonzalez ośmieszył obrońców Independiente. Najpierw założył podwójne "sombrero", a potem ruszył na bramkę przeciwnika i strzelił gola po strzale z niebywale trudnej pozycji. 8. Victor Ibarbo (Once Caldas - ATLETICO NACIONAL) Tylko popatrzcie co wyprawia kolumbijski "Speedy Gonzales"! 20-letni Victor Ibarbo, który potrafi przebiec 100 metrów w 10,5 sekundy w pojedynkę rozerwał defensywę rywala. Najpierw przebiegł z niesamowitą szybkością pół boiska, a na koniec zaskoczył bramkarza precyzyjnym uderzeniem. 9. Laionel (Benfica - ACADEMICA) Coś niesamowitego! 24-letni brazylijski napastnik Academiki w niezwykle wyrafinowany sposób pogrążył Benfikę na "Stadionie Światła". Laionel Silva Ramalho po szybkiej kontrze swojej drużyny w 93 minucie meczu nie czekał, aż dogonią go obrońcy. Uderzył miękko z 35 metrów, a piłka przeleciała nad bramkarzem, uderzyła w słupek i wpadła do bramki. 10. Guillaume Gillet (ANDERLECHT - Partizan Belgrad) Pomocnik Anderlechtu strzelił jednego z najpiękniejszych goli w tegorocznych eliminacjach Ligi Mistrzów. Belg z ogromną siłą wrzucił piłkę "za kołnierz" golkipera serbskiej drużyny. Radisa Ilić może dziękować Bogu, że nie dotknął lecącej futbolówki. Gdyby tak uczynił, z pewnością czekałaby go seria wizyt u kręgarza... 11. Giampaolo Pazzini (SAMPDORIA GENUA - Werder Brema) Choć Sampdoria odpadła w naprawdę frajerski sposób, to my doceniamy kunszt strzelecki Giampaolo Pazziniego. Snajper gospodarzy pokazał prawdziwą klasę wykańczając akcję swojej drużyny taką oto bramką... 12. David Jones (WOLVERHAMPTON - Stoke City) Na koniec rzut wolny. Ale nie taki zwyczajny. Kibice Wolverhampton już teraz obwieszczają całemu światu, że strzał Davida Jonesa to najlepiej wykonany rzut wolny w dziejach futbolu. Bramka naprawdę wyjątkowa, ale sami oceńcie, czy fani z Molineux mają rację wychwalając swojego piłkarza pod niebiosa.