Oczywiście, nim tak sie stanie, Niemcy muszą skorzystać z prawa pierwokupu Kałużnego. Później sprzedać tego piłkarza z zyskiem i wówczas sięgnąć po Murawskiego. Wprawdzie Energie oferowano usługi Arakdiusza Bąka, grającego obecnie w Widzewie, ale Geyer bardziej zainteresowany jest Murawskim, który w Energie mógłby grać także jako defensywny pomocnik, zastępując właśnie Kałużnego. Tak więc bardziej prawdopodobne jest to, że 28-letni Murawski, któremu kończy się latem kontrakt z Legią, trafi do Niemiec, a nie na Cypr, gdzie był wcześniej przymierzany.