- W związku z tą wizytą i urazem Rafał nie zagra jeszcze w spotkaniu w Krakowie. Kontuzja nie jest groźna, ale chcemy ją dobrze wyleczyć, stąd czekamy na szczegółową analizę i wskazówki z niemieckiej konsultacji - informuje Grzegorz Wilczyński, specjalista ds. przygotowania fizycznego poznańskiej drużyny. - Uraz "Murasia" spowodowany jest dużą ilością meczów, a małą dawką treningów. Trzeba pamiętać też, że wcześniej nasz zawodnik miał dłuższą przerwę w grze. To wszystko się nawarstwiło i stąd ta obecna kontuzja. Mamy nadzieję i będziemy robili wszystko, co się da, by Rafał mógł już zagrać w spotkaniu z CSKA Moskwa, w Pucharze UEFA (27 listopada). - dodaje Wilczyński.