"Biało-czerwoni" pokonali Brazylię 1:0 w meczu, który odbył się w Montrealu. Ten sukces ma tym większą wymowę, że podopieczni Michała Globisza ponad 60 minut grali w osłabieniu! Bohaterem spotkania okazał się Grzegorz Krychowiak, który zdobył jedyną bramkę meczu po pięknym uderzeniu z rzutu wolnego w 23. minucie. Krychowiak, jest obok Wojciecha Szczęsnego, najmłodszym zawodnikiem w polskiej reprezentacji. Ma 17 lat, a na co dzień ćwiczy we francuskim klubie Girondins Bordeaux. Trzy minuty po stracie bramki dał o sobie znać uchodzący za jeden z największych talentów światowego futbolu Alexandre Pato, jednak Bartosz Białkowski zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Od 27. minuty Polacy grali w osłabieniu, gdyż po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce boisko opuścił, ze łzami w oczach, Krzysztof Król. Od tego momentu Brazylijczycy zyskali przewagę - częściej byli przy piłce, długimi fragmentami nie opuszczali połowy rywali, ale ich ataki, którym brakowało dokładności i tempa, nie sprawiały kłopotów polskiej defensywie. W drugiej połowie Polacy ograniczali się obrony własnej bramki, tylko kilka razy próbując zaskoczyć przeciwników kontratakiem. Grali mądrze i dojrzale, powstrzymując lubujących się w technicznych popisach "canarinhos". Choć przewaga ekipy z Ameryki Płd. była coraz większa, to Białkowski w polskiej bramce nie interweniował zbyt często. Ostatnie minuty przypominały już oblężenie polskiej twierdzy, która jednak dzięki olbrzymiej ofiarności piłkarzy pozostała niezdobyta. We wtorek późnym wieczorem czasu warszawskiego kolejnym rywalem Polaków będą Amerykanie, a trzy dni później - drużyna Korei Płd. Do drugiej rundy z każdej z sześciu czterozespołołowych grup awansują po dwie najlepsze ekipy oraz cztery z najlepszym bilansem spośród tych, które uplasowały się na trzecich pozycjach. Grupa D: Polska - Brazylia 1:0 (1:0) Bramka - Grzegorz Krychowiak (23., wolny). Polska: Białkowski - Starosta, Fojut, Strugarek, Król - Marciniak, Krychowiak (93. Feter), Danch, Cywka (61. Sacha) - Janczyk (73. Janoszka), Małecki. Brazylia: Cassio - Eduardo, Luizao, David Luiz, Carlao (66. Marcelo) - Renato, Roberto (78. Luiz Adriano), Lima, Ji Parana (66. Carlos Eduardo) - Pato, Jo. Sędziował Howard Webb (Anglia). Czerwona kartka - Krzysztof Król (Polska, 27. minuta, za drugą żółtą). Widzów: ok. 50.000. Korea Południowa - USA 1:1 (1:1) Bramki - Shin (39.) - Szetela (16.). grupa E Korea Północna - Panama 0:0 Argentyna - Czechy 0:0