Platini może być pewien reelekcji i pozostania szefem europejskiej centrali piłkarskiej. Podczas czwartkowej konferencji Francuz opowiedział m.in. o planach organizacji. Najnowszym pomysłem jest zwiększenie do 15 liczby miejsc dla reprezentacji europejskich na najbliższym mundialu. Do tej pory europejczycy mieli ich zapewnione 13. - W 1998 roku mieliśmy 15 drużyn, teraz mamy 13. Wygraliśmy ostatnie trzy mistrzostwa świata, obecnie Niemcy są mistrzami, a Holendrzy zajęli trzecie miejsce. Jesteśmy najsilniejszą federacją na świecie, chcę by FIFA to zrozumiała - zauważył. Na początku roku szef światowej federacji piłkarskiej Joseph Blatter zasugerował, że na turniejach powinno być więcej drużyn spoza Europy. - Tu nie chodzi o mnie i moje odczucia - najważniejsza jest przyszłość europejskiej piłki. Jesteśmy potęgą i moim zadaniem jest utrzymanie przewagi nad innymi. Jeśli Blatter chce więcej drużyn z innych federacji, to niech powiększy ogólną liczbę uczestników mistrzostw. Europa musi mieć stały przydział - powiedział Platini. Uważną kontrolą ma zostać objęty wybór 13 państw - gospodarzy Mistrzostw Europy w 2020 roku. Istotną sprawą dla Platiniego jest również stałe redukowanie zadłużenia europejskich klubów. - Od początku naszej kampanii straty finansowe klubów w Europie spadły z 1,7 miliarda euro do 800 milionów euro. To znak, że idziemy w dobrym kierunku - zauważył Francuz.