W regulaminowym czasie gry był remis 1:1. W serii rzutów karnych jedynym, który nie wykorzystał "jedenastki" był Robert Huth i Chelsea przegrała 4:5. - Jestem rozczarowany, ale moi podopieczni rozegrali dobry mecz. Wszyscy zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Moim zdaniem zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział charyzmatyczny szkoleniowiec cytowany na stronie internetowej BBC. - Nie mam wątpliwości, że Charltonowi dopisało szczęście. Oczywiście jesteśmy smutni, że musieliśmy się pożegnać z rozgrywkami już na tym etapie - stwierdził portugalski szkoleniowiec. - Po spotkaniu powiedziałem Robertowi, żeby się nie przejmował tym niewykorzystanym rzutem karnym. Jutro jest następny dzień, a w sobotę następny mecz. Ćwiczyliśmy wykonywanie "jedenastek" dwa dni przed meczem z Charltonem i Robert był jednym z najlepszych - podkreślił Mourinho.