Zawodnik Groclinu Grodzisk Wlkp. miał kilka ofert z klubów krajowych i zagranicznych. Zainteresowani pozyskaniem Moskały byli działacze austriackiej Admiry, Wisły Płock, GKS Katowice, Podbeskidzia Bielsko-Biała. - Czym Cracovia przebiła innych? Raczej tym, co prezentuje na boisku, perspektywami, W tym klubie stawiają sobie ambitne zadania, chcą walczyć o najwyższe cele - stwierdził Moskała. Moskała spędził w Groclinie trzy lata i jak sam mówi, przez ten okres nie pokazał wszystkiego na co go stać. - Ze sportowego punktu widzenia mogę mieć żal do trenera Duszana Radolskiego, bo mnie odsunął od składu. Z drugiej strony rozumiem jego zawód. Trener mając liczną kadrę musi na kogoś postawić, a że nie postawił na mnie? To jego wybór, miał do tego prawo. Również z prezesem Zbigniewem Drzymałą i kolegami rozstanę się w zgodzie - zakończył Moskała.