Radomski leczy kontuzje pleców i na pewno nie zagra, natomiast Mila jest ostatnio w słabszej dyspozycji i trener Austrii nie widzi dla niego miejsca w składzie. Młody pomocnik liczy jednak, że w sobotę dostanie szansę gry. - Myślę, że wejdę w drugiej połowie. Przechodziłem ostatnio kryzys i nie grałem w kilku meczach. Znów trenuję dwa razy dziennie. Rozmawiałem z trenerem, który widzi znaczną poprawę mojej formy. Sam również po wizycie w Polsce czuję się już lepiej, nie tylko piłkarsko, ale i psychicznie - powiedział Sebastian Mila w "Przeglądzie Sportowym".