Występ Polaka w meczu z Cheltenham został bardzo dobrze oceniony przez dziennikarzy i kibiców. George Burley, szkoleniowiec Southampton FC, nie chciał jednak zdradzić dziennikarzom nazwiska Polaka, tłumacząc to obawami przed konkurencją. "Sebastian w Anglii? Nic na ten temat nie wiem" - jeszcze bardziej tajemniczy był menedżer Mili Karol Glomb. "Sebastian przyleciał do nas w środę i zamieszkał u Grześka Rasiaka. I z tego co wiem, to w piątek miał wrócić do Austrii" - powiedział bramkarz Southampton FC Bartosz Białkowski. Na razie nie wiadomo, jakie są szanse, że Sebastian Mila zasili klub z Southampton. Tymczasem przed sobotnim meczem z Panathinaikosem Ateny kontrakty z angielskim drugoligowcem podpisali dwaj Czesi - Rudolf Skacel (na cztery lata) i Mario Liczka (na dwa), syn Wernera, trenera Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.