"Na pewno nie możemy mówić, że wszystko jest super, ale w sumie powinniśmy być zadowoleni z tego całego zgrupowania. Zagraliśmy dwa niezłe spotkania (wcześniej Polska pokonała Argentynę 2-1 - przyp. red). Cieszy mnie organizacja w naszej grze. Nie ma już luk pomiędzy poszczególnymi formacjami, co się wcześniej zdarzało. Z każdym kolejnym zgrupowaniem powinno być jeszcze lepiej" - dodał pomocnik Borussii Dortmund. "Bramka dla Francuzów padła w nieszczęśliwych dla nas okolicznościach, ale takie gole też się zdarzają. Ogólnie myślę, że mecz mógł się podobać. Zagraliśmy ciekawy, otwarty futbol. Staraliśmy się szybko odbierać rywalom piłkę i kontratakować. Widać było jednak większą klasę reprezentacji Francji. Fajnie się gra dla tylu kibiców, atmosfera na stadionie była bardzo dobra" - ocenił obrońca "Biało-czerwonych" Grzegorz Wojtkowiak. "Szkoda zmarnowanych okazji. Zabrakło nam zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych, ale zdajemy sobie sprawę, że Francja była troszeczkę lepszym zespołem od nas. W drugiej połowie rywale często mieli przy nodze piłkę, więc musieliśmy się sporo nabiegać. Co trzeba poprawić w naszej grze? Patrząc na mecz z Francją, na pewno należy dłużej utrzymywać się przy piłce. Przez pięć minut staramy się ją odebrać, a kiedy już to się udaje, tracimy ją..." - stwierdził pomocnik polskiej kadry Adrian Mierzejewski.