Leo Messi 1 lipca został wolnym agentem - jak dotychczas piłkarz nie przedłużył kontraktu z FC Barcelona. I choć w Katalonii są ponoć dobrej myśli co do sfinalizowania negocjacji z piłkarzem, to na razie oficjalnie pozostaje on bez klubu. Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - Słuchaj na żywo! Leo Messi otrzymał dowcipną ofertę Z tej okazji postanowił skorzystać Ibis Sport Club, drużyna piłkarska z niższych lig brazylijskich, która wystosowała żartobliwą propozycję zakontraktowania Argentyńczyka. Co ważne, ISC jest uznawany za "najgorszy klub piłkarski świata" - zespół został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa po tym, jak nie odniósł ani jednego zwycięstwa przez trzy lata i 11 miesięcy. Propozycja umowy zawiera wiele akcentów humorystycznych. Przede wszystkim kontrakt miałby trwać przez 15 lat (po jego wypełnieniu Messi miałby więc blisko 50 lat na karku).Ponadto wskazano, że nie powinien on strzelać dużo goli ani nie wyrażać chęci do tego, by zostać mistrzem rozgrywek (jak zaznaczono, byłoby to powodem rozwiązania porozumienia).Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Pele lepszy niż Maradona Leo Messi musiałby także trzykrotnie zadeklarować, że Pele jest lepszym piłkarzem od Diego Maradony. Argentyńczyk powinien też zapomnieć o noszeniu koszulki z numerem 10, ponieważ jest ona już zarezerwowana przez piłkarza nazywającego się Mauro Shampoo.Jak podkreślono, Messi otrzymywałby "wynagrodzenie za produktywność", ale tylko w przypadku, "gdy na nie zasłuży". Dokument sporządzono w języku hiszpańskim, a więc w mowie ojczystej gracza. Ibis Sport Club cieszy się popularnością w sieci Ibis Sport Club ma swoją siedzibę w Recife, mieście na wschodzie Brazylii, znajdującym się na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego. Klub jest "gwiazdą" mediów społecznościowych - na Twitterze obserwuje go blisko 300 tys. osób, na Instagramie nieco ponad 300 tys. użytkowników. PaCze