Było to pierwsze zwycięstwo Portugalii z Włochami od 39 lat. Po pierwszych minutach przewagę zdobyli Włosi. Ich ataki były groźniejsze, ale nie wypracowali stuprocentowej okazji. Dwukrotnie z wolnych strzelał Andrea Pirlo, lecz za pierwszym razem trafił prosto w bramkarza, a za drugim spudłował. W 18. minucie groźnie strzelał Andrea Bertolacci, ale nie trafił w bramkę. Precyzji zabrakło też Stephanowi El Shaarawy'emu w 27. minucie. Portugalczykom długo nie udawało się wypracować sytuacji strzeleckiej. Dopiero w 31. minucie "pomógł" im włoski bramkarz. Salvatore Sirigu bawił się piłką w polu karnym, aż w końcu ją stracił, w efekcie Silvestre Varela strzelał do pustej bramki, ale "Squadra Azzurra" uratował Andrea Ranocchia, który wbiegł między słupki i wybił piłkę. W końcówce pierwszej części inicjatywę przejęli Portugalczycy, lecz nie przełożyło się to na gole. W 49. minucie uratował ich słupek. Bliski szczęścia był Leonardo Bonucci. Dwie minuty później Portugalia rozegrała kapitalną akcję - Ricardo Quaresma idealnie dośrodkował na 5. metr z lewego skrzydła, a Antonio Eder trafił do bramki. Dwie minuty przed końcem Eder próbował zaskoczyć bramkarza przewrotką, ale źle trafił w piłkę i spudłował. Po chwili bliski wyrównania był Manolo Gabbiadini, lecz Antonio Beto sparował piłkę na róg. Ostatnią szansę na wyrównanie miał Ranocchia, ale po jego strzale piłka przeleciała tuż obok słupka. Włochy - Portugalia 0-1 (0-0) <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-wlochy-portugalia-2015-06-16,mid,543827" target="_blank">Zobacz raport meczowy</a>