Maziar Kouhyar to afgański piłkarz grający na pozycji pomocnika w angielskim klubie Walsall. Niedawno 23-letni sportowiec wyjawił szczegóły incydentu, który zdarzył się na treningu. Pomocnik angielskiej drużyny Walsall miał doświadczyć przykrej wymiany słów ze swoim kolega z drużyny. Według cytatów "Mail Online" piłkarz wcześniej bał się powiedzieć o zdarzeniu na tle rasowym. "Trenowaliśmy i jeden z chłopaków powiedział mi coś o byciu terrorystą. Śmiałem się z tego, ale on to powtórzył. Skomentowałem coś w stylu - teraz zmuszasz mnie do śmiechu. Już raz próbowałeś i nie rób tego ponownie. Nie spodobało mu się to i zaczęliśmy się przepychać, a inni nas rozdzielili" - powiedział Kouhyar. Piłkarz dodał, że pomimo tego, że spodziewał się działania ze strony klubu, aby sprawdzić, czy wszystko z nim dobrze, nigdy nie wspomniano o tej sprawie. Członek personelu był jednak na miejscu zdarzenia i wszystko dobrze widział. "Nazwanie mnie terrorystą było dla mnie bolesne. Moja rodzina uciekła z Afganistanu z powodu terrorystów" - dodał 23-latek. Sportowiec twierdzi, że docinki na tle rasowym zdarzały się częściej, na przykład podczas podróży autokarem w stosunku ludzi przemieszczających się ulicą. Teraz ruch Black Lives Matter jest zdecydowanie głośniejszy i podobne słowa mogą spotkać się z konsekwencjami. AB