"Było wielkie poruszenie, gdyż w ten sposób pokonałem najlepszego w tamtym czasie bramkarza na świecie" - wspominał po latach "El Olimpico" Coll, udzielając w 2014 roku wywiadu dla FIFA. "Wszyscy czuli podekscytowanie, a bramka była bodźcem dla mojego kraju" - dodał z patosem. Kolumbijczyk zmarł w rodzinnej miejscowości Barranquilla, w swojej ojczyźnie, w wieku 81 lat. Coll był hospitalizowany od połowy maja, gdy trafił do szpitala w związku z problemami z oddychaniem. Oficjalna strona FIFA, powołując się na informacje jego syna podkreśla, że odszedł w spokoju. Coll zapisał się na kartach historii futbolu, jako jedyny piłkarz, który na mistrzostwach świata zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Fakt, że dotychczas żaden z wirtuozów piłki nożnej nie powtórzył tego osiągnięcia na kolejnych mundialach, najlepiej świadczy, jak wielkim popisem wykazał się "El Olimpico". Mecz Kolumbia - ZSRR był drugim pojedynkiem w grupie A. Reprezentacja "Sbornej" już prowadziła 4-1, lecz zespół z Ameryki Południowej zdołał doprowadzić do remisu. W trzech meczach Kolumbijczycy zdobyli tylko punkt, zajmując ostatnie miejsce i pożegnali się z mundialem. W reprezentacji Coll wystąpił łącznie w 11 meczach i zdobył 5 goli. Karierę rozpoczął w Sportingu Barranquilla, a zakończył w Atletico Junior w 1971 roku. AG