- Byłem zszokowany i zdziwiony, ale i mile zaskoczony, że dostałem to powołanie - powiedział Kuś w rozmowie z Pawłem Sikorą z RMF FM. Jęśli Kuś zadebiutuje w meczu z Belgią, będzie to dla niego ogromne przeżycie i spełnienie marzeń. Jak sobie poradzi z tą odpowiedzialnością? - Nie pękam - odpowiedział Kuś - Ale zdaje sobie sprawę, że na pewno będzie ciężko. Nie wiem jak to zniosę psychicznie, ale wydaje mi się, że powinno być dobrze.