Podczas gali spotkali się Jose Mourinho i Roberto Mancini, czyli obecny i były opiekun Interu Mediolan. Jednak zamiast wróżonych przez media iskier i drzazg obaj dżentelmeni wymienili serdeczny uścisk dłoni oraz kilka zdań. Mourinho po objęciu drużyny Interu nie wypowiadał się pochlebnie o swoim poprzedniku, ale podczas piłkarskiej gali panowie zachowali się na poziomie. Na tej samej uroczystości Portugalczyk miał okazję wpaść też na Claudio Ranierego, którego atakował w zeszłym tygodniu. Jednak przy tym zdarzeniu świadkowie nie odnotowali żadnych godnych uwagi gestów. Najlepszym trenerem 2008 roku według wszystkich szkoleniowców Serie A został wybrany Roberto Mancini. Portugalczyk skwitował wygraną poprzednika w swoim stylu: - Może w przyszłym roku?