Borussia wyszła na prowadzenie w 19. minucie sparingu z Manchesterem. Pierre-Emerick Aubameyang zacentrował z rzutu wolnego, po zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Gonzalo Castro i z bliska wpakował ją do siatki. Kwadrans później sędzia podyktował rzut karny dla drużyny Thomasa Tuchela, po tym jak ręką we własnym polu karnym zagrał Antonio Valencia. "Jedenastkę" na gola zamienił mocnym strzałem Aubameyang. Dwanaście minut po rozpoczęciu drugiej połowy Borussia zdobyła trzecią bramkę. Sebastian Rode zagrał do Ousmane Dembele, a Francuz ograł kilku rywali i uderzył potężnie przy słupku. Chwilę potem wreszcie składną akcję przeprowadził Manchester. Juan Mata wyłożył piłkę do nieobstawionego Henricha Mchitarjana, który z łatwością strzelił gola. Dla Ormianina było to wyjątkowe trafienie, bo jeszcze niedawno grał w... Borussii. Wynik spotkania, w 86. minucie ustalił Castro, który strzałem z dystansu zaskoczył Sergio Romero.