Jak podała firma w oświadczeniu, przyczyną było "nieprofesjonalne zachowanie" klubu z Old Trafford, który miał ją poinformować, że uzgodnił warunki umowy z innym sponsorem. Według Davida Kinsmana, który z ramienia Mansion prowadził negocjacje z klubem, obie strony już doszły do porozumienia, gdy nieoczekiwanie działacze United w niedzielę zakończyli rozmowy. - Jesteśmy bardzo zawiedzeni postawą Manchesteru United, który w taki sposób zakończył nasze negocjacje, i jesteśmy bardzo zdziwieni, iż rozmowy zostały przerwane w ich ostatnim stadium, co uważamy za nieprofesjonalne zachowanie - dodał Kinsman. Manchester United broni się przed tymi zarzutami twierdząc, że nigdy nie prowadził negocjacji na wyłączność. - Prowadzimy rozmowy z kilkoma podmiotami, a naszym celem jest zapewnienie jak najlepszej umowy dla Manchesteru United - stwierdził klub. Umowa z Mansion (kasyna, zakłady bukmacherskie, książki) mogła przynieść "Czerwonym Diabłom" 65-70 milionów funtów w ciągu czterech lat. Nowy sponsor ma zastąpić na koszulkach klubu z Old Trafford firmę telekomunikacyjną Vodafone, która od 2000 roku wspierała Manchester United, a po zakończeniu obecnego sezonu rezygnuje z dalszej współpracy.