Zarząd klubu i zawodnik parafowali stosowne dokumenty - Daliśmy sobie czas do końca maja na odpowiedź czy będę nadal piłkarzem Wisły - mówi Radosław Majdan. - Mój kontrakt już w zimie został tak skonstruowany, że po rundzie wiosennej miała zapaść decyzja, czy zostanę w Wiśle. Przed weekendem dowiedziałem się, że klub nadal jest zainteresowany korzystaniem z moich usług, więc podpisaliśmy stosowne dokumenty. Nie zmieniają się żadne z wcześniejszych ustaleń. - Nie było już żadnych negocjacji, bo wszystko było wcześniej ustalone. - dodał wiślacki bramkarz. - Zgodnie ze stosownymi paragrafami poprzedniej umowy przedłużyliśmy mój kontrakt z Wisłą. Muszę powiedzieć, że bardzo mnie cieszy takie rozwiązanie, bo już zimą przecież mówiłem, że chciałbym w Krakowie zostać dłużej.