Bramki Davida Trezeguet, Alessandro Del Piero i Pavla Nedveda dały "Starej Damie" awans do wielkiego finału Champions League. Real przy stanie 2:0, nie wykorzystał rzutu karnego. Pechowym strzelcem okazał się Luis Figo, którego lekki strzał obronił Buffon. Honorowe trafienie dla "Królewskich" zaliczył Zinedine Zidane. Juventus zagrał bardzo dobre spotkanie i zasłużył na zwycięstwo. Na szczególne wyróżnienie zasługuje cała defensywa zespołu z Turynu, która nie pozwalała pograć gwiazdom Realu. Świetny mecz rozegrał Pavel Nedved. Czeski pomocnik uwieńczył występ piękną bramką w 73 minucie spotkania. Niestety Nedved nie zagra w finałowym meczu, gdyż w drugiej połowie ujrzał kolejną w tej fazie rozgrywek żółtą kartkę. Juventus ostatni raz wygrał Ligę Mistrzów w 1996 roku, a w finale zagra po raz siódmy. Real nie zagrał tak dobrze jak z Manchesterem United. Zawiedli zwłaszcza obrońcy, którzy popełnili wiele błędów. Po raz drugi w historii, w finale Ligi Mistrzów zagrają dwa zespoły z tego samego kraju. W 2000 roku w hiszpańskim finale Real pokonał Valencię 3:0. <A href="http://pilka.interia.pl/puchar/lm/pol?mecz=5986">Zobacz opis meczu.</A>