Zwycięska bramkę dla gospodarzy zdobył Peter Crouch. W bramce "The Reds" cały mecz rozegrał Jose Antonio Reina, który wrócił do składu po przerwie spowodowanej czerwoną kartką. Jerzy Dudek spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych. Gol dla Liverpoolu padł już w 19. minucie. Z prawej strony zacentrował Steve Finnan, a celną "główką" popisał się najwyższy na boisku Crouch. To pierwsza wygrana "The Reds" nad Manchesterem United w Pucharze Anglii od 85 lat! Poważnej kontuzji doznał napastnik Manchesteru United i reprezentacji Anglii Alan Smith. 25-letni gracz upadł na boisko po tym, jak próbował blokować uderzenie Johna Arne Riisego z rzutu wolnego. Wylądował w bardzo nieszczęśliwy sposób i doznał złamania nogi oraz przemieszczenia kostki. - To straszna kontuzja. Pojechał do szpitala, ale wygląda na to, że czeka go długa przerwa w grze. To jeden z najgorszych urazów jakie widziałem - przyznał po meczu trener Manchesteru Alex Ferguson. W innym sobotnim spotkaniu V rundy Pucharu Anglii Newcastle United pokonał na własnym boisku drugoligowy Southampton FC 1:0. W drużynie gości dobrze zaprezentował się polski bramkarz Bartosz Białkowski, który obronił kilka groźnych strzałów rywali. Niestety, 10 minut przed końcem spotkania Białkowski nabawił się urazu, z powodu którego musiał opuścić plac gry. Ponieważ "Święci" w tym momencie wykorzystali już limit zmian w bramce zastąpił go zawodnik z pola Dexter Blackstock. V runda Pucharu Anglii: Bolton Wanderers - West Ham United 0:0 Charlton Athletic - Brentford 3:1 (2:0) Bramki: D. Bent (3.), Bothroyd (45.), Hughes (62.) - Rankin (83.) Liverpool FC - Manchester United 1:0 (1:0) Bramka - Crouch (19.) Newcastle United - Southampton FC 1:0 (1:0) Bramka - Dyer (68.)