Latem działacze hiszpańskiej Valencii będą starali się zatrzymać swoich najlepszych zawodników, lub przynajmniej sprzedać ich za odpowiednio wysoką cenę. Kłopoty finansowe klubu z Mestalla spowodowały, że zawodnicy "Los Ches" stali się łakomym kąskiem na rynku transferowym. Menedżer Liverpoolu, Rafa Benitez, zaoferował hiszpańskiej drużynie pieniądze plus Andrija Woronina, w zamian za pomocnika Davida Silvę. Opiekun "The Reds" uważa, że kwota 17,5 mln euro wystarczy, aby przekonać władze popularnych "Nietoperzy" do sprzedaży swojego zawodnika. Zarówno 23-letni Silva, jak i jego kolega z drużyny, David Villa nie chcą opuszczać Valencii, jednak przyznali, że odejdą jeśli taka będzie decyzja klubu. Rafael Benitez pragnie wzmocnić swój zespół. Hiszpański szkoleniowiec "The Reds" uważa, że transfer Silvy może mu pomóc w detronizacji Manchesteru United w przyszłym sezonie. Liverpool w najbliższych dniach będzie chciał się pozbyć swojego skrzydłowego, Ryana Babela, który nie jest ulubieńcem hiszpańskiego opiekuna "The Reds". Pieniądze z tego transferu mają zostać przeznaczone na zakup Silvy. Jednak kluczowa będzie tutaj postać Woronina, który ma zostać wymieniony wraz z dopłatą, za pomocnika "Nietoperzy". Jeśli bowiem Valencia nie będzie chciała skorzystać z usług ukraińskiego napastnika, Liverpool będzie musiał znaleźć dodatkowe fundusze na definitywne wykupienie Davida Silvy. David Silva jest wychowankiem Valencii. W pierwszej drużynie zadebiutował w 2005 roku.