- Odrzuciliśmy pierwszą ofertę Liverpoolu ponieważ kwota jaką oferowali Anglicy nie satysfakcjonowała nas. Jeśli chcą mieć Luque na Anfield Road muszą liczyć się z kosztami. Jesteśmy w dalszym ciągu otwarci na negocjacje - powiedział prezydent Deportivo Augusto Cesar Lendoiro. Luque stwierdził, że słyszał o zainteresowaniu jego osobą triumfatora Lig Mistrzów i przyznał, że chciałby uczestniczyć w hiszpańskiej rewolucji na Anfield Road. - Mam kontrakt z Deportivo ważny do 2010 roku i muszą najpierw kluby dojść do porozumienia. Wiem, że oprócz Liverpoolu oferty złożyło wiele innych zespołów. Barcelona jest mistrzem Primera Division, ale Liverpool wygrał Ligę Mistrzów. W Liverpoolu gra mój przyjaciel Luis Garcia. Niedługo nowym zawodnikiem "The Reds" będzie bramkarz Jose Reina. Nie czułbym się więc samotny - powiedział Luque. - Chciałbym wyjechać na wakacje wiedząc w jakim klubie będę występował w przyszłym sezonie. Mam nadzieję, że szybko zapadną decyzje. Angielska piłka jest wspaniała i nie mam wątpliwości, że poradziłbym sobie na Wyspach. Jestem napastnikiem, a w Premier League pada dużo goli - dodał Luque.