""Fakt" cytuje słowa pana Górki. To jest totalne kłamstwo, haniebne to za mało powiedziane" - mówił dzisiaj Listkiewicz podczas konferencji prasowej po nadzwyczajnym zebraniu prezydium PZPN. "Sprawa liczy sobie 13 lat, jest dawno wyjaśniona" - dodał prezes PZPN. "Uczestniczyłem w próbie załatwienia zgrupowania i sprzętu dla Lecha Poznań. Nie pamiętam tego, ale wydaje mi się, że tam jest mój podpis, ale sprawa została załatwiona w taki sposób, że pieniądze zostały zwrócone" - odpowiadał Listkiewicz naciskany przez dziennikarzy czy to jego podpis widnieje na przedstawionym przez "Fakt" dokumencie. Prezes Listkiewicz nie chciał szczegółowo odpowiadać na pytania dziennikarzy, zasłaniając się podjętymi przez siebie krokami prawnymi wobec autora oskarżeń. Paweł Amarowicz, Warszawa