Na Parc des Princes stołeczna drużyna już trzy minuty po przerwie straciła Edouarda Cisse (brutalny faul na Mamadou Diallo) i wydawało się, że to goście z Nantes będą bliżsi wygranej. Tymczasem w 64. minucie Kolumbijczyk Mario Yepes (niegdyś występował z powodzeniem w Nantes) celnym strzałem zaskoczył Mickeala Landereu, a osiem minut później po zagraniu Mendy'ego cenny sukces gospodarzy przypieczętował niezastąpiony Pedro Pauleta. Po tym zwycięstwie podopieczni Laurenta Fourniera awansowali na pozycję wicelidera tabeli i tylko jednym punktem ustępują liderującym w klasyfikacji piłkarzom Olympique Lyon. Obrońcy tytułu zagrają na wyjeździe z Rennes. <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/fra/1?id=9929&nr=10">Zobacz wyniki 10. kolejki francuskiej Ligue 1</a> oraz <a href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/fra/1/tabela">tabelę</a>