Jak wiadomo, pierwszy mecz polskich zespołów odbył się 14 lipca 1894. W pierwszych latach ubiegłego wieku zaczęły powstawać liczne kluby piłkarskie i wkrótce powstał problem jak wyłonić najlepszą polską drużynę. Ze względu na rozbiory i różny stosunek zaborców do polskich sportowców było to zadanie niewykonalne. W najbardziej tolerancyjnym zaborze austriackim udało się zorganizować w 1913 roku mistrzostwa Galicji. Zwyciężyła w nich Cracovia przed Pogonią Lwów. Kolejnym edycjom przeszkodziła wojna. Także i po odzyskaniu niepodległości nikt nie miał głowy do piłki. Usiłowano wprawdzie przeprowadzić mistrzostwa w 1920 roku, ale skończyły się one znów tylko na mistrzostwach Galicji (ponownie wygranych przez Cracovię). Dopiero w 1921 roku rozegrano "pełne" MP. Odbyły się one systemem grupowym: do finału awansowali mistrzowie pięciu najsilniejszych wtedy okręgów (Kraków, Lwów, Warszawa, Łódź i Wielkopolska). Pierwszym mistrzem Polski została Cracovia. Do 1926 (wyjąwszy rok 1924, gdy mistrzostw nie rozegrano ze względu na... udział Polski w Olimpiadzie!) mistrzostwa przeprowadzano takim samym systemem. Wzbudziło to protesty słabszych klubów, które nie mogły dostać się na szczyt. Najaktywniej protestowała stworzona przez Stanisława Mielecha w 1922 roku - z piłkarzy rezerw Cracovii - Legia Warszawa - szukająca swoich korzeni w drużynie legionistów Piłsudskiego. W maju 1926 - po przewrocie majowym - wojskowi zwolennicy Marszałka uzyskali zielone światło. Planom stworzenia - na wzór angielski - ligi zdecydowanie sprzeciwił się PZPN, twierdzący (nie bez słuszności), że jest na to za wcześnie i rozgrywki ligowe obniżą poziom polskiej piłki uniemożliwiając mecze z zespołami zza granicy, od których nasi piłkarze mogą się czegoś nauczyć. Mielech (uważany za ojca ligi) i jego wojskowi sprzymierzeńcy - przy cichym poparciu władz państwa - postawili jednak na swoim. Po stronie PZPN stanęła Cracovia i nie przystąpiła do ligi (w jej miejsce zagrała Jutrzenka Kraków). Pierwsza edycja ligi liczyła 14 drużyn, a rozgrywki były prowadzone systemem wiosna-jesień. II ligi nie było. Beniaminka wyłaniano w dość skomplikowany sposób. Zwycięzcy mistrzostw okręgu (bez udziału ligowców, ale ze spadkowiczem z ligi) - tworzyli trzy lub cztery grupy. Ich zwycięzcy uzyskiwali awans do tzw. klasy A, w której drużyny grały każdy z każdym. Zwycięzca klasy A (a później i druga drużyna tych rozgrywek) uzyskiwał awans do ligi Pierwsze rozgrywki skończyły się potężnym skandalem. Nieoczekiwanie bowiem ton rozgrywkom nadawał niemiecki klub z Katowic - 1FC, któremu kroku usiłowała dorównać tylko Wisła. Władze ligi przełożyły zatem 12. kolejkę na koniec, tak aby mecz tych dwóch drużyn (w Katowicach) zadecydował o tytule. Jednocześnie zrobiły wszystko, aby mistrzem Polski nie zostali "Niemcy". Był to wprawdzie argument dość naciągany, bo w 1FC Katowice niemiecki był zarząd, piłkarze zaś (z dwoma wyjątkami) byli Polakami, ale sprawa zrobiła się polityczna. Jak donosiły ówczesne źródła - mecz został "wydrukowany". Piłkarze 1FC znieśli jeszcze bramkę Czulaka z kilkumetrowego spalonego, jednak, gdy w 70. minucie sędzia podyktował karnego z kapelusza - opuścili boisko. Henryk Reyman strzelił jedenastkę do pustej bramki. I w ten sposób wygrywając 2:0 - pierwszym mistrzem ligi została Wisła Kraków. Rok później PZPN - widząc, że nie wygra - poddał się i usankcjonował rozgrywki. Do ligi dokooptowano Cracovię, co spowodowało lekki bałagan w terminarzu (bo liczba drużyn zrobiła się nieparzysta). W 1933 wprowadzono nieudany eksperymet polegający na podziale na 2 grupy po 6 drużyn. Trzy najlepsze z obu stworzyły grupę mistrzowską, pozostałe - spadkową. Po roku wycofano się z tego pomysłu - grupy bowiem były stworzone "geograficznie", co promowało słabsze drużyny mające szczęście znaleźć się w grupie B. Podobnie "udany eksperyment" wprowadzono w 2001/02 Kolejny skandal ligowy wybuchł w 1936 roku. Już po rozgrywkach okazało się, że beniaminek - Dąb Katowice - usiłował przekupić przeciwników. W "nagrodę" - mimo, że się bez problemu utrzymał - został z ligi relegowany W 1937 roku miało miejsce wydarzenie bez precedensu w historii. W rozgrywkach A-klasy 1936 pierwsze miejsce zajęła Cracovia, a drugie AKS Chorzow. Rok później obaj beniaminkowie zajęli identyczne miejsca w lidze. Wyczyn ten powtórzył Ruch Chorzów w sezonie 1988/89 (jednakże wówczas pozostali beniaminkowie spisali się słabiej: Stal Mielec-5, Wisła Krakow-12, GKS Jastrzębie-14 i spadek). W 1939 roku rozgrywki nie zostały dokończone. Po wojnie pierwsze mistrzostwa przeprowadzono w 1946 systemem identycznym jak w 1921. Mistrzem została Polonia Warszawa. Rok później zadecydowano o reaktywacji ligi. Jednak tym razem nie było buntowników i w roku 1947 przeprowadzono eliminacje (w trzech grupach, zwycięzcy grup walczyli o mistrzostwo). Ligę wznowiono w 1947 roku. I znów doszło do małego skandalu. PZPN nie przewidział bowiem sytuacji, że dwie drużyny mogą zdobyć tyle samo punktów. Tymczasem obie krakowskie drużyny zdobyły ich po 40 - zajmując dwa pierwsze miejsca. Gdyby decydował przepis wprowadzony w dwa lata później (czyli tzw. stosunek bramek) - mistrzem powinna zostać Wisła, gdyby zaś decydowało to co obecnie (mecze bezpośrednie) - ligę wygrałaby Cracovia. Ale wówczas nie było ani jednego z tych przepisów i PZPN zadecydował o rozegraniu dodatkowego meczu na neutralnym stadionie Garbarni. Wygrała Cracovia 3:1 i została pierwszym powojennym mistrzem ligi. Rok później o mało co nie doszło do "powtórki z rozrywki". Jednak Cracovia zlekceważyła spadkowicza - Lechię Gdańsk i remisując z nią 1:1 musiała uznać wyższość Wisły, która wyprzedziła ją o jeden punkt. Po tym sezonie PZPN uściślił przepisy wprowadzając kryterium tzw. stosunku bramek (bramki zdobyte podzielone przez stracone). Przy równej liczbie punktow o miejscu decydowała różnica bramek, a od sezonu 1993/1994 - mecze bezpośrednie miedzy zainteresowanymi W roku 1951 ówczesne władze PZPN uznały ligę za burżuazyjny przeżytek i odebrały jej prestiż decydując, ze o mistrzostwie Polski zadecyduje zdobycie bardziej "demokratycznego" pucharu. Ligę w cuglach wygrała Gwardia (Wisła) Kraków, ale w finale pucharu nie doceniła słabiutko grającej w lidze drużyny Unii (Ruchu) Chorzów. Gwardia przegrała z Unią 1:2. I w ten sposób, dość szczęśliwie, mistrzem Polski została drużyna, która wcale nie była wówczas najlepsza w Polsce (w lidze Ruch zajął dopiero 6. miejsce). Na szczęście odstąpiono od tego poronionego pomysłu już od następnego sezonu. Po raz kolejny najlepsza w rozgrywkach drużyna nie została mistrzem w roku 1992/93. Na boisku pierwsze miejsce wywalczyła Legia Warszawa, drugie ŁKS. PZPN unieważnił jednak mecze ostatniej kolejki Wisła-Legia (0:6) i ŁKS-Olimpia (7:1), przez co mistrzem został Lech Poznań. W 1952 - ze względu na udział w igrzyskach - drużyny podzielono na 2 grupy (jak w 1933). I po raz kolejny ten eksperyment okazał się niezbyt trafnym pomysłem. Liga była mało ciekawa, bo z góry znane były rozstrzygnięcia. Łatając tę dziurę - na drugą część rozgrywek wymyślono Puchar Zlotu ZMP (na tych samych zasadach, tyle, że bez kadrowiczów) Kolejny skandalik wstrząsnął ligą w sezonie 1954. Rok wcześniej beniaminek OWKS (Wawel) Kraków - stworzony odgórnym nakazem z najlepszych piłkarzy Ogniwa (Cracovii) ośmielił się być lepszy od CWKS Legia Warszawa (Wawel był drugi, Legia - piąta). Wściekłe władze wojskowe nakazały wycofanie OWKS z ligi. A pozbawiona siedmiu piłkarzy Cracovia - i tak spadła z ligi. W związku z coraz większa liczbą drużyn - w roku 1949 utworzono II ligę, a w 1953 - III ligę. Później powstały też niższe ligi. Rozgrywki I i II ligi (szczebel centralny) prowadzi PZPN, niższych lig zaś - związki okręgowe. W roku 1962 miała miejsce reforma - polegająca na przejściu z dotychczasowego systemu : wiosna - jesień, na system jesień-wiosna. Koronnym argumentem było to, że ułatwi to start naszych drużyn w rozgrywkach międzynarodowych. System jesień-wiosna wziął się stąd, że tworząc pierwszą w historii zawodową ligę (w Anglii) - nie zdążono z jej reorganizacją przed początkiem roku i liga ruszyła jesienią 1885, co wymusiło taki układ. A Anglicy nie lubią niczego zmieniać. Podobnie jak opanowana przez nich FIFA. Chcąc się dopasować - wiosną 1962 przeprowadzono rozgrywki skrócone (w dwóch grupach po 7 drużyn. Mistrzowie grup grali ze sobą o tytuł, ostatnie drużyny też grały ze sobą - nie wiadomo o co, skoro i tak obie spadały;). Kolejny sezon (już w "angielskim" systemie ruszył jesienią 1962 Kolejne dwie - zupełnie nieudane "rewolucje" zgotował lidze Zbigniew Boniek, forsując w sezonie 2001/02 podział na dwie grupy, z których wyłaniano grupę mistrzowską i spadkową. Miało to spowodować ciekawsze i mniej korupcjogenne rozgrywki. Stało się dokładnie odwrotnie, i w wyniku układów spadł Śląsk Wrocław, co stało się początkiem kłopotów tego zasłużonego klubu. Kolejny poroniony eksperyment Bońka - zmniejszenie ilości zespołów w lidze - obniżył atrakcyjność ligi w mijającym sezonie, a ponadto pośrednio wywołał "aferę barażową" (gdyby nie ruszano ligi do sławetnych baraży by nie doszło),bezpośrednio zaś wywołał idiotyczną sytuację w sezonie bieżącym. Przywrócenie optymalnej liczby 16 drużyn spowodowało bowiem "problem jednego spadkowicza", nad którym jutro będzie radzić PZPN. Miejmy nadzieję, że pan Zbigniew nie będzie już na zasadzie "do trzech razy sztuka" majstrował przy lidze. Ligowe ciekawostki * System punktacji: a) zwycięstwo - 2 pkt, remis - 1 pkt, porażka - 0 pkt (1927-1985/86, 1990/91-1994/95) b) zwycięstwo 3 lub więcej bramkami - 3 pkt, inne zwycięstwo - 2 pkt, remis - 1 pkt, porażka więcej niz 3 bramkami (-1 pkt), pozostale porażki - 0 pkt (1986/87 - 1989/90) c) zwycięstwo - 3 pkt, remis - 1 pkt, porażka 0 pkt (1995/96 do chwili obecnej) W związku ze zmianami punktacji i liczbą drużyn w lidze, tzw. tabele wszech czasów nie odzwierciedlają rzeczywistej pozycji klubów. Promują bowiem drużyny, które grały przy "powiększonej" punktacji i dużej lidze * liczba drużyn w I lidze 18 - 1991/92-1997/98 16 - 1973/74-1990/91, 1998/99-2002/03 15 - 1928 14 - 1927, 1948, 1961, 1962, 1962/63-1972/73, 2003/04, 2004/05 13 - 1929 12 - 1930-34, 1949-53, 1955-60 11 - 1935, 1954 10 - 1936-39 * Mecze i gole Ogółem w rozgrywkach 1 ligi rozegrano dotąd 13408 meczów (nie licząc kilku unieważnionych i baraży). Strzelono w nich 36035 bramek. Najwięcej goli (827) padło - w debiutanckim sezonie 1927. Najmniej w sezonie 1952 (177 goli) Najwięcej bramek na mecz (4,54) padło w sezonie 1927, najmniej (2,14) - w sezonie 87/88 Najwyższe zwycięstwo w lidze odniosła Wisła (15:0 z TKS Toruń, 1927). Jeszcze dwa razy dwucyfrowe wynik w lidze byly udziałem Wisły - w 1956 przegrała z Legią 0:12, a w 1933 wygrała z Podgórzem 10:1. Pozostałe ligowe dwucyfrówki są dziełem Ruchu Chorzów ( z Podgórzem 13:0 (1934), z Widzewem 13:1 (1948) i z Union Touring (12:1 w 1939) oraz Lecha (11:1 z Szombierkami w 1950) Najwięcej bramek w lidze strzeliła Legia - 2965 (w 1778 meczach), najmniej: Górnik Polkowice - 17 (w 26 meczach). Aby zostać królem strzelców czasem trzeba było strzelić 37 bramek (Reyman - 1927), a czasem wystarczyło ich 13 (Jarosik, 1970/71) W I lidze grało dotąd 76 klubów (z których 12 już nie istnieje). Nigdy nie spadły z dotąd ligi jedynie Odra Wodzisław i Górnik Łęczna. Najwięcej sezonów (po 76) rozegrały Legia i Ruch (drużyna warszawska w tym roku poprawi ten rekord), najmniej - po jednym - 12 drużyn (a od tego sezonu 11, bo dla Górnika Łęczna będzie to już drugi sezon ligowy). Z obecnie grających drużyn - najmniej razy spadała z I ligi - Legia Warszawa (raz), najwięcej - Cracovia (siedem razy) Mistrzostwo ligi zdobyło dotąd 17 klubów. Najwięcej Górnik Zabrze (14 razy), Ruch (13) i Wisła (9) Najmłodszym zawodnikiem grającym w lidze był Krzysztof Kajrys (Ruch). W dniu swojego ekstraklasowego debiutu miał 15 lat i 131 dni. Tren rekord prawdopodobnie długo nie zostanie pobity. Najstarszym ligowcem był Andrzej Sermak (Szczakowianka). Rozgrywając swój ostatni mecz w I lidze miał 39 lat i 261 dni.