Wielką formę potwierdził Inzaghi, zdobywając trzy gole. Seedorf dodał jedno trafienie dla Milanu, który po dwóch kolejkach wydaje się być zdecydowanym faworytem do pierwszego miejsca w grupie. Deportivo, które przed tygodniem wygrało w Monachium, tym razem doznało upokarzającej porażki. Zespół z La Corunii zachował jednak drugie miejsce w w tabeli, bo w drugim meczu w tej grupie RC Lens podzieliło się punktami na własnym stadionie z Bayernem 1:1. Monachijczycy prowadzili po golu Linke (23. min), ale grali zbyt asekuracyjnie i zemściło się to 14 minut przed końcem. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Moreirę piękną główką popisał się Utaka. W drużynie gospodarzy całe spotkanie rozegrał Jacek Bąk. W grupie H komplet punktów na koncie ma Barcelona. Katalończycy wygrali na trudnym terenie w Stambule 2:0. Pierwszego gola dla Barcy zdobył w 27. minucie Kluivert, a wynik meczu ustalił w 59. minucie Luis Enrique, dla którego było to setne trafienie w 250. występie w barwach Barcelony. Bramek nie doczekali się natomiast kibice w Brugge, gdzie tamtejszy zespół podejmował Lokomotiv. Dla obu zespołów były to pierwsze punkty zdobyte w tej edycji LM. W grupie E Dynamo Kijów zostało rozgromione przez Juventus 5:0 na Stadio Delle Alpi, podczas swojego 50 meczu w Lidze Mistrzów. Jubileusz popsuli Di Vaio, który na listę strzelców wpisał się dwukrotnie, a także Davids , Del Piero i Nedved. Dzięki tak efektownemu zwycięstwu Juventus objął prowadzenie w swojej grupie. W drugim meczu tej grupy drużyna Newcastle niezbyt udanie zadebiutowała przed własną publicznością w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Porażka 1:0 z Feyenoordem sprawiła, że Anglicy zajmują w grupie E ostatnie miejsce z zerowym dorobkiem punktowym. Gola dla Feyenoordu strzelił w 5. minucie Sebastian Pardo, a udany powrót do pierwszego składu holenderskiej drużyny zaliczył Tomasz Rząsa. W grupie F doszło do rewanżu połfinalistów poprzednich rozgrywek. Na BayArena formą błysnął Ruud Van Nisterlooy. Jego dwie bramki pomogły podopiecznym Alexa Fergusona odnieść cenne zwycięstwo na boisku rywali 2:1. Pogrążony w kryzysie Bayer stać było jedynie na honorowe trafienie Berbatova. W drugim spotkaniu tej grupy Maccabi Hajfa niespodziewanie wysoko pokonało na neutralnym obiekcie na Cyprze Olimpiakos Pireus 3:0. Historyczne zwycięstwo izraelskiej drużynie zapewnił autor hattricka Yakubu Ayegbeni. <A href="http://pilka.interia.pl/galerie?galId=3822">Zobacz galerię zdjęć Ligi Mistrzów</a> <A href="http://pilka.interia.pl/puchar/lm/gru/e">Zobacz wyniki grupy E</a> <A href="http://pilka.interia.pl/puchar/lm/gru/f">Zobacz wyniki grupy F</a> <A href="http://pilka.interia.pl/puchar/lm/gru/g">Zobacz wyniki grupy G</a> <A href="http://pilka.interia.pl/puchar/lm/gru/h">Zobacz wyniki grupy H</a>