Milan, obok Manchesteru United i Barcelony, zapewnił sobie udział w następnej rundzie. Podopieczni Ottmara Hitzfelda w Mediolanie nie zagrali źle, ale ta odrobina futbolowego szczęścia była po stronie niezwykle wyrachowanie grających gospodarzy. Prowadzenie dla Milanu zdobył już w 11. minucie Serginho, wykorzystując błąd obrony rywali. Do przerwy jednak był już remis, bo kilkanaście minut później niesamowicie silnym strzałem w krótki róg z 12 m popisał się Tarnat. W drugiej połowie optyczna przewaga należała do Bayernu, ale znów wielki kunszt pokazał Inzaghi. Napastnik miejscowych w 64. minucie urwał się obrońcom i w sytuacji sam na sam nie dał szans Wesselsowi, który tuż po przerwie zastąpił kontuzjowanego Kahna. Zachowanie cienia szansy na wyjście z grupy Bayern zawdzięcza RC Lens. Wicemistrzowie Francji, z Jackiem Bąkiem w składzie, wygrali u siebie z Deportivo 3:1 i włączyli się do walki o awans. Zespół z Lens ma na koncie 4 punkty i traci tylko dwa "oczka" do ekipy z La Corunii. Milan ma 12 punktów na koncie. Komplet punktów po 4. kolejkach ma swoim koncie także Barcelona. Katalończycy wygrali 1:0 z Lokomotiv Moskwa i zagrają w II fazie grupowej. Na drugie miejsce w grupie H "wskoczyli" piłkarze FC Brugge po wygranej u siebie nad Galatasaray 3:1. Między tymi dwoma drużynami rozegra się zapewne kwestia awansu z drugiej pozycji. Rewelacyjną formę w Champions League prezentuje Manchester United. Podopieczni Alexa Fergusona wygrali czwarte spotkanie w tej edycji rozgrywek. Tym razem ofiarą "Czerwonych Diabłów" padł Olympiakos Pireus, który przegrał przed własną publicznością 2:3. Manchester z 12 punktami lideruje grupie F i już może cieszyć się z awansu do drugiej fazy grupowej. O drugie miejsce dające awans, dzielnie walczy Bayer Leverkusen. Niemcy wygrali na Bay Arena z Maccabi Hajfa 2:1, ale w następnej kolejce jadą do Manchesteru zmierzyć się z liderem grupy. W grupie E jeszcze wszystkie zespoły mają szansę na wyjście z grupy. Newcastle United wygrało na swoim stadionie z Juventusem Turyn 1:0. Zdobyte trzy punkty pozwalają podopiecznym Boby Robsona wciąż wierzyć w awans do drugiej rundy. W drugim meczu tej grupy Dynamo Kijów pokonało Feyenoord Rotterdam 2:0. Od 56 minuty na boisku przebywał Tomasz Rząsa. Ukraińcy mają tyle samo punktów co Juventus, z którym zagrają w następnej kolejce w Turynie. Zobacz galerię Ligi Mistrzów Zobacz wyniki grupy E Zobacz wyniki grupy F Zobacz wyniki grupy G Zobacz wyniki grupy H