Sobotni mecz "Portowców" w Pucharze Intertoto będzie doskonałą okazją do rozmów właściciela Pogoni Antoniego Ptaka z Liczką oraz Bohumilem Panikiem, który miałby być asystentem Czecha. - W najbliższym czasie spotkamy się we trójkę w Ołomuńcu. Nie oznacza to, że natychmiast podpiszemy umowę. Takie sprawy nie załatwia się w ciągu jednej wizyty - powiedział w "PS" Antoni Ptak. Liczka mógłby liczyć w Pogoni na 3 tysiące euro miesięcznie, a Panik zarabiałby 2 tysiące euro.